Grecja 2014 - fotorelacja

Cześć!

Moja ostatnia tak długa przerwa pomiędzy postami była również spowodowana wakacjami w Grecji o których wcześniej nie wspomniałam, a chciałabym podzielić się z Wami wrażeniami i oczywiście zdjęciami. Dzisiaj krótka fotorelacja. Zapraszam do oglądania :)

Nowości kosmetyczne

Cześć!
Dzisiaj o moich nowościach kosmetycznych, które kupiłam podczas ostatnich zakupów w galerii na wyprzedażach.                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                                    


Pierwszą nowością jest lakier Inglot w kolorze 393 jak dla mnie to idealny kolor baby blue, genialny na lato. Do idealnego pokrycia płytki trzeba nałożyć dwie warstwy.

                                              

Błyszczyk Max Factor to już mój drugi z tej serii, pierwszy który kupiłam to kolor 35 Lovely Candy, a drugi na zdjęciu poniżej 45 Luxurious Berry. Błyszczki nie wysuszają ust można nawet powiedzieć że delikatnie je nawilżają. Świetnie prezentują się na ustach dają delikatny połysk i co najważniejsze nie lepią się


                                                               

Ostatnią nowością jest róż do policzków Freedom System Inglot w kolorze 75. Mi służy on jako bronzer i bardzo dobrze się sprawdza. Jest go dosyć sporo 6g więc myślę że starczy mi na długo, nie kupowałam do niego kasetki bo po prostu szkoda było mi pieniędzy, a w oryginalnym opakowaniu również można go przechowywać i sie nie niszczy przez co zaoszczędzimy na kolejny róż :)

                                             

A jakie Wy upolowałyście kosmetyki w ostatnim czasie ? :)

Wyprzedaże

Miało być systematycznie a tu od ostatniego posta minął tydzień, ale staram się nad tym pracować :) tak jak w tytule dzisiaj o wyprzedażach na które wybrałam się wczoraj do galerii, z nadzieją że uda mi się dorwać kilka potrzebnych mi rzeczy w niższych cenach. Trochę jestem zawiedziona, ponieważ nie kupiłam nic na promocjach co miałam w planach, a jedynie udało mi się  upolować przecenione baleriny :)

Baleriny kupiłam w Reserved i były przecenione z 69.99 zł na 34.99 zł 

Kolejnym zakupem są trampki, miałam zamia kupić adidasy, ale nie znalazłam żadnych które by mi pasowały. Dlatego od razu wzięłam dwie pary każda po 39.90 zł.

Moim kolejnym celem na wyprzedaży były t-shirty no i tu znowu rozczarowanie bo kupiłam tylko jeden i to z nowej kolekcji w Reserved za 29.99 zł

                                                        I ostatnim zakupem są czarne legginsy które kupiłam w H&M za 29.90 zł

A Wy co kupiłyście lub macie zamiar kupić na wyprzedażach ? :)

Lakier Max Factor

Cześć!
Dzisiaj po raz pierwszy przetestowałam lakier do paznokci z Max Factor w kolorze 130 lilac lace którego upolowałam na promocji w Rossmannie -49% czyli zapłaciłam ok 15zł, niestety w cenie regularnej 30zł raczej nie skusiłabym się na jego zakup. Konsystencja dobra, kolor świetny w sam raz na letnie dni, pędzelek dokładnie rozprowadza lakier po płytce. Pojemność 11ml. Zobaczymy jak będzie z wydajnością, ponieważ dla dobrego krycia trzeba nałożyć dwie warstwy. Minusów jak na razie nie dostrzegłam :) Jako utrwalacza użyłam bezbarwnego lakieru z Golden Rose.

Na dziś to tyle :)

A jak u Was sprawdzają się lakiery tej firmy ? :)

                                 

Podkład Revlon

Cześć!
Dzisiaj troche o moim jak dotąd ulubionym podkładzie firmy Revlon Colorstay.

Mój odcień to 150 Buff. Zaletą tego produktu jest konsystencja, nie jest lejąca ani gęsta, pozwala na równomierne rozprowadzenie podkładu na twarzy. Dobrze stapia się z kolorem skóry, nie podkreśla suchych skórek, nie wysusza, za co wielki plus. Świetnie współgra z moim pudrem z Inglota. Kolejnym atutem jest szeroka gama kolorystyczna, pozwala na wybranie idealnego odcienia.

Mamy również możliwość dobrania podkładu do rodzaju naszej cery, ponieważ występuje w dwóch wariantach, do cery normalnej i suchej oraz do mieszanej i tłustej. Co do trwałości i wydajności nie mogę jak na razie się wypowiedzieć gdyż nie używam go na codzień. No dobra, żeby nie było za różowo teraz troche minusów, w sumie jeden, buteleczka bez pompki trzeba uważać żeby nie wylało sie za dużo i raczej nie zużyjemy go do końca. Podklad jest bardzo dobrej jakość, za 30ml zapłacimy ok 30zł.

Na dziś to tyle.
A Wy jakich używacie podkładów ? :)

Pielęgnacja twarzy

Cześć!

Dawno mnie tu nie było, ale brak czasu i motywacji do pisania robią swoje. Mam nadzieje że tym razem lepiej mi pójdzie i posty będą pojawiać sie systematycznie, nie co pół roku :) Dzisiaj troche o mojej codziennej pielęgnacji twarzy.

Pierwszym elementem jest demakijaż oczu do którego używam dwufazowego płynu firmy Ziaja. W porównaniu do innych tego typu kosmetyków spisuje się bardzo dobrze, dokładnie usuwa makijaż i co najważniejsze nie wywołuje szczypania ani pieczenia. Cena jest niska (ok. 6 zł) przez co jeszcze bardziej go lubie.

Do oczyszczania twarzy stosuje płyn micelarny Cetaphil. Przeznaczony jest dla osób ze skróą wrażliwą i atopową, czyli w sam raz dla mnie :) duża butelka bo aż 250ml starcza na kilka miesięcy dlatego cena ok. 40zł nie jest wygórowana. 

Moim ostatnim etapem w pielęgnacji twarzy jest jej nawilżanie w którym pomaga mi balsam do ciala i twarzy Cetaphil. Kolejny genialny produkt tej firmy który spełnia wszystkie swoje zadania. Dobrze nawilża, zostawia skóre miękką i gładką w dotyku. Cena za 250ml ok 40 zł. Na strefe T nakładam krem na niedoskonałości Effaclar DUO La Roche-Posay dobry produkt na niechciane niespodzianki i zatkane pory, systematyczne używanie poprawia wygląd skóry. Krem powoduje delikatne przesuszenie skóry, dlatego warto stosować go naprzemiennie z kremem nawilżającym. Co do wydajności nie mogę nic powiedzieć ponieważ na początku stosowałam próbki, a dopiero niedawno zakupilam butelkę 40ml. Za 40ml trzeba zapłacić ok 60zł. 

Na dziś to tyle :)

A Wy czego używacie do codziennej pielęgnacji twarzy ? :) 

Moje KWC

Cześć ;) wracam do Was z nowym postem, a w nim moje KWC. Chyba każda z Nas ma w swojej kosmetyczce kosmetyki z którymi nigdy sie nie rozstaje, ja również takie posiadam, nie jest ich dużo, ale zdecydowanie wole stawiać na jakość a nie na ilość ;)

1. Lakier Max factor (ok. 30zł)- ja akurat kupiłam go na promocji za 18zł. Posiadam odcień 155 "burgundy cruch". Bardzo dobry lakier, już po nałożeniu pierwszej warstwy paznokcie są dokładnie pokryte. Konsystencja jest idealna, nie za rzadka nie za gęsta. Kolejny plus to kolor, bordowy, świetnie sprawdza sie na codzień jak również na większe wyjścia ;)

2.Lakier Inglot (22zł)- odcień 835 to intensywny fiolet. Przy tym odcieniu, aby pokryć całą płytke należy nałożyć dwie warstwy lakieru. Duża pojemność, bo aż 15ml pozwala nam na wielokrotne użycie. 

3.Puder Inglot (36zł)- Producent oferuje nam również ocienie z połyskującymi drobinkami ja jednak postawiłam na matowy odcień i wybrałam 14. Strzał w dziesiątke, bardzo dobry puder, matowi twarz świetnie sprawdza sie też nałożony na podkład, starcza na bardzo długo, mam już go 6 miesięci i jeszcze sie nie skończył. Cena adekwatna do jakości ;)

4.Tusz do rzęs Maybelline (ok 30zł)-bardzo dobry tusz ze specjalnie wyprofilowaną szczoteczką pozwalającą na precyzyjne pomalowanie rzęs bez sklejania oraz grudek. Skusiłam sie na niego przez trwającą w rossmannie promocje -40%. Jak dla mnie jedną wadą jest cena 30zł to dość dużo ;)

5.Eyeliner Loreal (ok 40zł)- również zakupiony na promocji ;) cieniutki pędzelek daje nam wiele możliwości,, możemy narysować nim kreski jakie tylko chcemy. Dobrze utrzymuje sie na powiece nie ściera sie, nie rozmazuje.

6.Cienie Inglot- kasetka freedom system pozwala nam skomponować swoją własną palete kolorów. Ja posiadam kasetke piątke (14zł) oraz trzy matowe cienie (każdy 12zł). Są one magnetyczne więc gdy skończy nam sie cień możemy zakupić kolejny. Mat na oku wygląda genialnie dlatego przy następnej okazji dokupie dwa kolejne wkłady !!! ;) 

 7. Balsam do ust Tisane (ok 12zł)-małe cudeńko o ślicznym zapachu. Zakupiłam go zachęcona  pozytywnymi opiniami i sie nierozczarowałam, dobrze nawilża usta nie ma tandetnego zapachu bardzo  przystępna cena ;)

 8. Szminka Inglot (ok 20 zł) posiadam ocień nr 24 intensywny amarant, genialnie prezentuje sie

 na ustach, łatwo się nakłada i długo utrzymuje. Myślę, że za taką cene naprawdę warto kupić ten produkt ;)

Na dziś to tyle ;) Jak Wam sie podoba ? 

Cześć :) Na początek mój pierwszy post będzie o mnie i o tym co chciałabym dla Was pisać. Jestem Olga mam 16 lat. Interesuje się modą, urodą oraz fotografią :) bloga postanowiłam założyć ponieważ uważam, że jest to najlepsze miejsce do podzielenia się z innymi swoimi zainteresowaniami, pomysłami, inspiracjami... Blog ten nie będzie poświęcony tylko jednej tematyce, mam zamiar umieszczać w nim wszystko to, co moim zdaniem powinno Was zaciekawić i zwrócić Waszą uwagę :) mam nadzieję że kolejne posty będą przyciągały coraz więcej czytelników  :) Buziaczki :)